wtorek, 25 marca 2008

Lekcja historii

Pamięta ktoś co wydarzyło się 28 czerwca 1914 roku w Sarajewie? Założę się, że większość czytelników szybko skojarzy fakty i coś z tego wyjdzie. Oporne umysły lub żądne przypomnienia zapraszam tutaj.

Na miejscu tego wydarzenia mieści się dzisiaj wmurowana w budynek tablica w dwóch językach opisująca co, kto, kogo, gdzie i jak. Ciekawe czy idąc za polskim przykładem i światowymi tendencjami co roku robią w tym miejscu inscenizację. Nie sądzę, ale może właśnie dałem pomysł...
Budynek o którym powyżej wspomniałem to Muzeum Miasta Sarajewa. Nie byłem w środku, w związku z czym nie powiem czy warto kupić bilet i przekraczać progi.

Napisałem, że na miejscu wydarzenia mieści się tablica. Otóż nie, konkretnie w miejscu samochodu wiozącego słynną parę, czyli na bulwarze jeżdżą dzisiaj tramwaje i samochody. Sam byłem zdziwiony jak mała to jest powierzchnia, na której rozegrało się tak ważne wydarzenie w dziejach świata. Miljacka dumnie przepływająca pod Mostem Łacińskim stawia pieczęć nad historią tego miejsca, chociaż podręczniki jako opis przyrody skutecznie ją pomijają. Może to jest ironia losu, ale dużo jej tutaj. Ot, choćby ile razy od tamtego czasu Sarajewo stawało się stolicą innego państwa, ile lat w ogóle nią nie było...

Brak komentarzy: