piątek, 28 marca 2008

Grób Izetbegovicia

Na jednym z cmentarzy niedaleko Starego Miasta znajduje się grób Aliji Izetbegovicia. Do tej pory nie cichną narosłe wokół jego osoby kontrowersje, czego dowodem może być wysadzenie w powietrze przed dwoma laty tegoż grobu. Kim był Izetbegović? Politykiem, najpierw prezydentem wchodzącej w skład Jugosławii Republiki Bośni i Hercegowiny, później muzułmańskim członkiem kolektywnej prezydencji Bośni i Hercegowiny. W międzyczasie, w 1992 roku, zwołał referendum w sprawie niepodległości BiH, w którym większość mieszkańców opowiedziało się za niezależnością państwa, przy niemalże całkowitym bojkocie Serbów, później już wszystko zmierzało w złym kierunku...

W 1995 Izetbegović wraz z reprezentującym Serbów Slobodanem Miloseviciem i Chorwatów Franjo Tudjmanem w 1995 podpisali w Dayton porozumienie kończące wojnę w Bośni i Hercegowinie. Owo porozumienie namieszało sporo w systemie politycznym, ale jednocześnie zaakceptowało stan zaistniały na chwilę przed wojną, mianowicie fakt, że dzisiejsza Bośnia dzieli się na Federację Bośni i Hercegowiny i Republikę Serbską. Różnica jest taka, że te dwie republiki funkcjonują w obrębie jednego państwa, co rodzi wiele paradoksów i utrudnia funkcjonowanie kraju.

Alija Izetbegowić w Dayton reprezentował Bośnię jako jej prezydent, ale jako stronę konfliktu walczył o interesy boszniaków, czyli bośniackich muzułmanów. Często zarzucano mu na tle religijnym radykalizm, czego namacalnym dowodem jest jego autorstwa Islamska deklaracja z 1970 roku. Przez część mieszkańców, nietrudno zgadnąć którą, uważany jest za ojca współczesnego narodu bośniackiego, na jego pogrzebie w 2003 roku zebrało się 150 tysięcy ludzi, co dla 4,5 milionowego kraju stanowi ogromną liczbę.

Grób Aliji Izetbegovicia znajduje się w centralnym punkcie cmentarza, niczym serce. Spośród pozostałych nagrobków wyróżnia się swoją wielkością, centralnym położeniem, kształtem i faktem, że non stop przebywają wokół niego turyści, pełniona jest również warta. Atrakcyjnego wymiaru nadają symbole otaczające zarówno grób, czyli sadzawka z wodą w kształcie półksiężyca, jak i promieniujący na cały cmentarz strumień wypływający z sadzawki. Z pewnością symbolika związana z miejscem wiecznego spoczynku byłego prezydenta Bośni i Hercegowiny jest bardziej rozbudowana, ale z powodów kulturowych pozostaje w dużym stopniu nieczytelna.

Turyści nie opuszczają tego miejsca
Niestety iluminacja wodna była wyłączona, a sadzawka pusta, strumień wysechł.
Warta przy grobie Izetbegovicia

Brak komentarzy: