piątek, 11 kwietnia 2008

Baščaršija, czyli Stare Miasto

W poprzednich postach wiele wspominałem o Starym Mieście, a tak naprawdę mało co napisałem na ten temat. Tak więc teraz, już prawie kończąc temat Sarajewa, napiszę trochę o Baščaršiji.

Wybudowana w XV-wieku za czasów Isa Beg Isaković, zniszczona przez pożar w XIX-wieku przez co dziś jest dwa razy mniejsza niż kiedyś. Władze komunistyczne chciały ją zniszczyć w latach 40. tych XX-wieku, ale na szczęście zrezygnowano z tych planów.

Ogólnie mówiąc jest to dosyć spory obszar o niskiej zabudowie. Harmonię zakłócają tylko liczne minarety wybijające w niebo. Obecnie na Starym Mieście prawie wszystko jest nastawione na turystykę, stąd sklepy w których można kupić pamiątki różnego pokroju, od plastiku po wartościowe przedmioty codziennego użytku w muzułmańskich domach. Poza tym jak ktoś lubi orientalne klimaty to może bardzo długo "błądzić" w labiryncie niewielkich ulic. Baščaršija to miasto w mieście, nawet dla turysty. Wiele hoteli i tanich noclegów znajduje się w jej obrębie, także sklepy, kramy, restauracje. Uroku tego miejsca nie umiem oddać słowami, może spróbują chociaż fotografie? Będąc w Sarajewie nie da się nie być na Starym Mieście, wszystkie drogi prowadzą na Baščaršije. Polecam zwiedzać wcześnie rano i pod wieczór.

Brak komentarzy: